Jak wybrać agencję pracy za granicą i bezpiecznie wyjechać do pracy?
20.09.2023
Podobne Tagi Kandydat
Agencja pracy za granicą wsparciem dla kandydatów poszukujących sposobu na podreperowanie domowego budżetu

Według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej w 2022 roku o 12 tys. więcej osób wyjechało do pracy za granicę za pośrednictwem agencji, niż w roku poprzednim. Czy taki wyjazd to sposób na podreperowanie budżetu domowego i szybki zastrzyk gotówki w dobie wysokiej inflacji, czy efekt popandemicznego odbicia?
Z tego artykułu dowiesz się:
- Ilu Polaków wyjeżdża do pracy za granicę za pośrednictwem agencji zatrudnienia?
- W jakich zawodach Polacy podejmują pracę za granicą przez agencję?
- Do jakich krajów Polacy najchętniej wyjeżdżają za pracą?
- Jakie możliwości oferuje sprawdzona agencja pracy za granicą osobom, które planują wyjazd?
Ilu Polaków wyjeżdża do pracy za granicę za pośrednictwem agencji zatrudnienia?
Jak wynika z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej[1], w 2022 roku ogólna liczba osób skierowanych przez agencje zatrudnienia do pracy za granicę wyniosła 164 764 i w stosunku do roku 2021 zwiększyła się o ponad 12 tysięcy. Najwięcej osób podjęło zatrudnienie w Holandii (ponad 74 tys.) i w Niemczech (ponad 41 tys.). Na kolejnych miejscach uplasowały się takie destynacje, jak Cypr, Austria i Dania.
Widoczny wzrost zainteresowania pracą za granicą potwierdza także badanie ankietowe przeprowadzone w dniach 9-19 maja 2023 przez Trenkwalder wśród kandydatów zgłaszających się do agencji do pracy. 55 proc ankietowanych planuje wyjazd zarobkowy za granicę, z czego 10 proc. zdecydowałoby się na wyjazd trwający do 3 miesięcy, 6 proc. do pół roku, 11 proc. do roku, a 15 proc. nie określiła długości wyjazdu. 13 proc. deklaruje chęć wyjazdu na stałe.
Wzrost zainteresowania zarobkowym wyjazdem za granicę to z jednej strony efekt popandemicznej odwilży, a z drugiej wysokiej inflacji.
- Choć zarobki w Polsce rosną, to wciąż znacznie odbiegają od tych za granicą, gdzie stawki wynagrodzenia są dwukrotnie wyższe niż w naszym kraju. Dla wielu osób kilkumiesięczny wyjazd do pracy do Niemiec czy Holandii to szansa na spłatę swoich zobowiązań finansowych, czy podratowanie domowego budżetu. Bardzo często są to wyjazdy celowe. Młode pary przed ślubem chcą zarobić na wesele, czy na wkład własny na mieszkanie, a studenci na wakacje lub na utrzymanie się przez kolejny rok akademicki. – mówi Agata Kowal, odpowiedzialna za delegowanie pracowników za granicę w Trenkwalder.
W jakich zawodach Polacy podejmują pracę za granicą przez agencję?
Według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, osoby, które w 2022 roku były delegowane do pracy za granicą przez agencję zatrudnienia pracowały najczęściej w zawodach: magazynier, pracownik produkcyjny, marynarz, robotnik wykonujący proste prace w rolnictwie i ogrodnictwie czy pakowacz.
Z danych zebranych przez Trenkwalder, najwięcej, bo aż 38 proc. ankietowanych planujących wyjazd zarobkowy, chciałoby pracować w produkcji i przemyśle, 16 proc. w logistyce, a po 8 proc. w rolnictwie i ogrodnictwie, handlu i transporcie.
Logistyka, przemysł oraz ogrodnictwo i sadownictwo to branże, w których niezmiennie od lat, pracodawcy zagraniczni najczęściej poszukują pracowników.
- Dostajemy bardzo dużo zapytań od pracodawców z Niemiec i Holandii, którzy potrzebują pracowników niewykwalifikowanych, np. do prac produkcyjnych lub konfekcjonowania w magazynach. Wielu pracodawców poszukuje również specjalistów mających konkretne kwalifikacje zawodowe, np. stolarzy, elektryków, spawaczy czy operatorów i programistów CNC. – mówi Agata Kowal.
Ekspertka z Trenkwaldera podkreśla, że zmienia się też profil prostych prac w przemyśle: Prace na produkcji są coraz bardziej zautomatyzowane – przy światłowodach, włóknach poliwęglowych. Tu wymogiem nie jest siła fizyczna, tyko znajomość obsługi nowoczesnych maszyn i urządzeń oraz precyzja, dokładność. W takich pracach świetnie sprawdzają się również kobiety.
Niemcy i Holandia w czołówce destynacji zarobkowych
Od czasu Brexitu, w czołówce destynacji zarobkowych Polaków, niezmiennie królują Niemcy i Holandia. Chęć wyjazdu do Niemiec zgłosiło 30 proc. ankietowanych, a do Holandii 19 proc. Popularnym kierunkiem zarobkowym jest też Norwegia (12 proc.). Do Szwecji, Austrii i Wielkiej Brytanii wyjechałoby 9 proc. ankietowanych.
Na rosnącą popularność delegowania pracowników do pracy za granicą wpływają oczywiście warunki finansowe. Najbardziej atrakcyjne stawki nadal są w Niemczech. Minimalna stawka godzinowa dla pracownika zatrudnionego za pośrednictwem polskiej agencji w Niemczech wynosi 13 euro. Zdarzają się też stawki 14 czy 15 euro.
- Wykonując proste prace można zarobić około 7300 – 7700 zł netto. Jeśli ktoś zdecyduje się pracować w nadgodzinach, może zarobić nawet 10 000 zł netto miesięcznie. To pieniądze na rękę dla pracownika, już po odprowadzeniu ZUS-u w Polsce i podatku w Niemczech. Co istotne – pracownicy nie płacą za zakwaterowanie, ten koszt pokrywa zagraniczny pracodawca. Dodatkowo w Niemczech pracujący rodzic może aplikować o zasiłek rodzinny, tzw. kindergeld. – mówi Agata Kowal.
Korzyści z wyjazdu do pracy za granicą za pośrednictwem sprawdzonej agencji zatrudnienia
Decydując o wyborze oferty pracy, ankietowani coraz częściej zwracają uwagę na warunki zatrudnienia. 27 proc. ankietowanych w badaniu Trenkwaldera oczekuje bezpłatnego zakwaterowania, 20 proc. zorganizowanego transportu, a 19 proc. możliwości swobodnych wyjazdów do kraju i obecności na miejscu polskiego koordynatora. Takie możliwości daje im wyjazd za pośrednictwem sprawdzonej agencji zatrudnienia.
Według Agaty Kowal z agencji Trenkwalder, to właśnie mocno sprecyzowane oczekiwania płacowe i pozapłacowe w odniesieniu do pracy za granicą, a także potrzeba poczucia bezpieczeństwa sprawiają, że coraz większa liczba Polaków decyduje się na wyjazd, który organizuje agencja pracy za granicą, niż wyjeżdżać samodzielnie, w ciemno. Warunkiem jest jednak, aby była to sprawdzona agencja, czyli taka, która działa już od wielu lat na rynku, ma wszystkie wymagane certyfikaty – czyli działa legalnie, i oferuje uczciwe warunki pracy.
- Osoba, która korzysta z pośrednictwa sprawdzonej agencji zatrudnienia, jeszcze przed wyjazdem wie, w jakiej firmie będzie pracować, za jaką stawkę, w jakim wymiarze czasowym, gdzie będzie mieszkać i jakie obowiązki wykonywać. To zasadnicza różnica pomiędzy delegowaniem pracownika przez agencję a szukaniem pracy na własną rękę. Jest to duże ułatwienie m.in. dla pracowników niewykwalifikowanych, podejmujących pracę na produkcji czy w magazynach, a także osób nieznających języków obcych, którym trudno poradzić sobie na początku za granicą. – zaznacza Agata Kowal.
Delegowani pracownicy są także ubezpieczeni przez agencję pracy, a dzięki rozwojowi telemedycyny mogą korzystać nadal z polskiej służby zdrowia. Przed wyjazdem należy wyrobić kartę EKUZ (Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego), która upoważnia do leczenia w publicznej służbie zdrowia w czasie wyjazdu w większości krajów europejskich. W kontaktach ze służbą zdrowia za granicą pomaga też koordynator delegowany przez agencję. Wyjechać w delację do pracy za granicą można też, będąc zatrudnionym na etacie w Polsce.
- Delegowanie, czyli wyjazd za pośrednictwem agencji pracy za granicą, to atrakcyjna opcja dla osób, które nie znają języków obcych, nie wyjeżdżały wcześniej z kraju, a chcą się czuć bezpiecznie, pracując w innym kraju. To dobry wybór dla osób, które chcą szybko podreperować budżet domowy i mieć w Polsce ciągłość zatrudnienia. – zaznacza Agata Kowal.
[1] Informacja o działalności agencji zatrudnienia w 2022 roku; Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej; 2023
Szukasz pracy za granicą?
|